Fundacja
20
May

"Znaczy, za silny! ZA SILNY..."

"Znaczy, za silny! ZA SILNY..."

„Był na Lwowie młodszy majtek                  

Czort, Rasputin, bestia taka

Że sam kręcił kabestanem

I to bez handszpaka"

 

"Ten cytat z jednej z najpopularniejszych szant polskich znają chyba wszyscy sympatycy wielkiej i małej żeglugi. Jeśli jednak nie wiecie, o kim mówi, polecam poszukać odpowiedzi we wspomnieniach Karola Olgierda Borchardta pt. "Znaczy kapitan", w których autor opowiada o tym, jak został marynarzem polskiej floty handlowej, oraz o swojej znajomości z kapitanem żeglugi wielkiej Mamertem Stankiewiczem, czyli tytułowym Znaczy Kapitanem. Właściwie książka ta - oprócz opisu wydarzeń, raz śmiesznych, a raz tragicznych - jest hołdem dla mistrza, dla nauczyciela... " - to cytat z recenzji książki Karola Olgierda Borchardta "Znaczy Kapitan", którą napisała osoba kryjąca się pod pseudonimem „Tygrysica". Tak, książka jest hołdem dla Mamerta Stankiewicza  i przypominamy ją z dwóch powodów.
Dzisiaj, 20 maja, rocznica śmierci naszego Patrona. Dzień dla nas jakże ważny. Wszak K.O. Borchardt , to postać wyjątkowa. Wniósł wiele do Polskiej kultury morskiej, żeglarskiej, ale także do naszej narodowej świadomości morza, jego wartości i znaczenia morza i gospodarki morskiej dla kraju. Kształcąc kilka pokoleń polskich marynarzy przyczynił się do rozwoju polskiej żeglugi, floty, spełniając swego rodzaju misję, aby Polska powstała po latach rozbiorów stała się państwem morskim. Człowiek nieskazitelnego charakteru, postawy moralnej, wzór do naśladowania. Kapitan własnej duszy, wpajający młodym ludziom wartości i prawdy zrodzone na morzu, które do dzisiaj są przydatne i niezbędne w żeglarstwie.

W tym roku trasa regat The Tall Ships Races prowadzi do Hartlepool w Wielkiej Brytanii. To właśnie tam znajduje się grób Mamerta Stankiewicza, przy którym K. O. Borchardt złożył przyrzeczenie, iż napisze książkę o tragicznie zmarłym Kapitanie, który dla niego był wzorem i autorytetem.  Regaty TTSR będą dla nas znakomitą okazją do odwiedzenia w Hartlepool tego tak ważnego dla Karola Borchardta miejsca, grobu Kapitana Mamerta Stankiewicza. Żaglowiec kapitan Borchardt popłynie do Hartlepool.

„Przyjechałem się pożegnać Panie kapitanie, proszę wybaczyć, że dzisiaj dopiero przyjechałem do Pana. Przyjechałem powiedzieć, że nigdy o Panu nie zapomnę…” – słowa pożegnania z kapitanem Stankiewiczem wypowiedzianego nad jego grobem Karol Borchardt dotrzymał, napisał wspaniałą książkę, dzięki której pamiętamy wszyscy. Wielu polskich żeglarzy pamięta, odwiedza grób kapitana Stankiewicza. My także pamiętamy, złożymy kwiaty na tej szczególnej mogile.                                                                   

                undefined